Trybunał Konstytucyjny wydał orzeczenie, na które czekało wielu właścicieli nieruchomości walczących z przedsiębiorstwami przesyłowymi. W sprawie o sygn. P 10/16 sędziowie uznali, że dotychczasowa praktyka sądowa, pozwalająca na zasiedzenie służebności przesyłu bez formalnych decyzji wywłaszczeniowych, jest niezgodna z Konstytucją. Co to oznacza dla Ciebie? Jeśli przegrałeś taką sprawę w sądzie, otwiera się krótka droga do wznowienia postępowania.

Koniec z “fikcją” zasiedzenia bez podstaw?

Przez lata przedsiębiorstwa energetyczne (i Skarb Państwa) korzystały z prywatnych gruntów, nie płacąc właścicielom ani grosza i nie posiadając z nimi żadnych umów. Gdy właściciele upominali się o swoje prawa, firmy te broniły się zarzutem zasiedzenia służebności gruntowej o treści odpowiadającej służebności przesyłu.

Sądy, opierając się na orzecznictwie Sądu Najwyższego, często akceptowały taką argumentację. Uznawano, że przedsiębiorstwo mogło nabyć prawo do korzystania z działki przez zasiedzenie, nawet jeśli nigdy nie wydano formalnej decyzji wywłaszczeniowej (na podstawie dawnych ustaw wywłaszczeniowych z lat 50. czy 80.).

Trybunał Konstytucyjny, odpowiadając na pytania prawne Sądów Rejonowych w Brodnicy i Grudziądzu, powiedział: Stop.

Co orzekł Trybunał (sygn. P 10/16)?

TK stwierdził, że interpretacja przepisów (m.in. art. 292 k.c.), która pozwalała na takie nabycie praw przez przedsiębiorstwa przesyłowe z pominięciem procedur administracyjnych, narusza konstytucyjne gwarancje ochrony własności.

Praktyka ta została uznana za sprzeczną z Konstytucją RP oraz Protokołem nr 1 do Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Trybunał podkreślił, że nie można ograniczać prawa własności w sposób dorozumiany, “tylnymi drzwiami”, bez jasnej podstawy prawnej i słusznego odszkodowania.

Warto odnotować, że wyrok nie był jednogłośny – zdania odrębne zgłosili sędziowie Wojciech Sych i Rafał Wojciechowski.

Najważniejsze: Licznik bije od nowa

Dla wielu osób wyrok ten to nie tylko satysfakcja moralna, ale realna szansa na odzyskanie pieniędzy lub uregulowanie stanu prawnego działki. Orzeczenie TK stanowi podstawę do wznowienia postępowań cywilnych.

Jeśli w Twojej sprawie zapadł prawomocny wyrok, w którym sąd stwierdził zasiedzenie służebności przez firmę przesyłową, powołując się na zakwestionowane przepisy, możesz żądać ponownego rozpoznania sprawy.

🚨 UWAGA: Czas jest kluczowy! Zgodnie z procedurą cywilną, skargę o wznowienie postępowania wnosi się w terminie 3 miesięcy od dnia wejścia w życie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego (czyli od momentu jego publikacji w Dzienniku Ustaw).

Co powinieneś teraz zrobić?

  1. Sprawdź dokumenty: Odszukaj stare wyroki dotyczące Twoich nieruchomości i infrastruktury przesyłowej (linii energetycznych, rurociągów).
  2. Zweryfikuj daty: Dotyczy to postępowań zakończonych prawomocnie (wznowienie jest możliwe co do zasady dla wyroków z ostatnich lat – zazwyczaj do 5 lub 10 lat wstecz, zależnie od specyfiki sprawy, jednak 3-miesięczny termin na złożenie wniosku jest nieprzekraczalny).
  3. Skonsultuj się z prawnikiem: Sprawy o zasiedzenie są skomplikowane. Każdy przypadek wymaga indywidualnej analizy, aby ocenić, czy wyrok TK ma bezpośrednie zastosowanie w Twojej sytuacji.

Nie zwlekaj. Okno transferowe na odwrócenie niekorzystnych wyroków jest otwarte bardzo krótko.

O autorze: Nazywam się Miron Tadych. Jestem radcą prawnym specjalizującym się w prawie energetycznym, nieruchomościach i procesach inwestycyjnych. W ramach marki Prawo z energią pomagam inwestorom i firmom bezpiecznie przejść przez transformację energetyczną.

Miron Tadych Kancelaria Prawna || Miron Tadych Radca Prawny || Prawnik prawo energetyczne || Prawnik OZE || Służebność przesyłu || Prawnik Inwestycje || Prawnik farma wiatrowa || Prawnik spółdzielnie energetyczne || Prawnik drogi publiczne || Prawnik nieruchomości || Prawnik klastry || Prawo z Energią

Dodaj komentarz

Udostępnij:

Powiązane posty